Kształtowanie Środowiska

buu

. ale to po jakiejś imprezce.
Ja swoją opowieść przekaże na forum w niedziele lub w sobote (jeśli zdam egzamin).

buu

. grrr masakra.....;/
wielkie HALO jeszcze po wczoraj i KAC Gigant,
a wszyscy dookoła śpią.... hihi a ja niedawno sie obudziłam Razz

Kluseczka

Wiesz buu:
dzień po imprezie to nie dziwne że ma się HALO,
ale co zrobić jak HALO trwa 2 dni ??????????????????? :/

buu

. nie mam pojęcia...może nie trzeba było pić tego (feee)Frika tylko (mniam)Winko Razz

qik · Gość

ludki pijcie z umiarem a nie bedziecie miec kaca Smile

buu

. ojej ;/ KAC Gigant

To koniec !!!

Kluseczka

Ta ostatnia impreza była ciekawa. Wybawiłam się za wszystkie czasy. Very Happy

Ale na drugi dzien sie dowiedziałam, że ktoś chciał mi krzywdę zrobić Razz

Ale ja swoim inteligencją i intuicją (albo głupim szczęściem) sprytnie się wywinęłam. Za to biedny Adi di diemu się nie udało.... hehehehe Pozdrowionka i buziaczki dla naszego bohatera :*:*:*

buu · Wysłany: Nie 0:29, 04 Mar 2007 Temat postu:

. bez kaca !!! hihi
po koncercie Nocnej zmiany bluesa i Dzieci Demokracji - SUPER Smile

buu · Wysłany: Pią 11:39, 09 Mar 2007 Temat postu:

. Dziś jest malutki KAC, ale za to wczoraj było SUPER...

... wstałam sobie około 6 rano i pojechałam na uczelnie. Po wykładzie prof. A.L.Zachariasza poszliśmy sobie na planty pośpiewać troche przy winku(Cherry mniam 4,50) bo do drugiego wykładu mieliśmy 4 godz a pogoda była przepiękna. Koledzy przynieśli gitarke, bębenek i 2 harmonijki. I tak sobie siedzieliśmy na tamtejszej Wielkiej Scenie Bulwarowej i koncertowaliśmy dla jakiejś wycieczki, która przyszła z jakimś księdzem na spacerek, jednak szybko się zmyli jak zaczęliśmy śpiewać piosenki Kazika i Pidżamki a ja do tego "ślicznie" przygrywałam na harmonijce lub bębenku.
Śpiewalibyśmy dłużej, ale Pan P. poztanowił że pójdą na ten wykład o 14. I poszli. Zostałam tylko ja, dwie moje zajebiste koleżaneczki i chłopak jednej z nich. Wtedy z nudów robiliśmy sobie prześmieszne zdjęcia z językami Razz

hehe.
Przed 16 jednak wróciłysmy na uczelnie posłuchać "bardzo interesującego" wykładu profesorka Stachowskiego.
Po zajęciach Sabinka i Ania poszły do domów i jak przeważnie zostałam sama z moimi kochanymi kolegami Smile

Postanowiliśmy kupić jakiś alk. i pod nowy most Smile

I tam też było fajnie i jeszcze kilku kumpli przyszło a później poszło.
Później poszliśmy do Rejsu i tam też było fajnie a później na fajny pociąg (i na szczęście nie jechałam sama, tylko z fajnym kolegą, bo znowu pewnie wysiadłabym na nie fajne stacji bo nie tej co trzeba).
Nie chciało mi się wracać do domku bo była taka fajna wiosenna noc i taki fajny piękny zapach wiosny, i takie fajne drobniutkie kropelki wiosennego deszczyku na mojej uśmiechniętej twarzy od czasu do czasu. Ale należał mi się taki fajny odpoczynek po tak fajnym dniu więc ruszyłam do domku i tak łapiąc sobie stopa przez głowę przebiegały mi same fajne myśli, no i jeszcze zatrzymali mi się jacyś fajni chłopcy i choć nie mieli po drodze, to odwieżli mnie prawie pod dom Smile

Trudno to wszystko opisać ale wczorajszy dzień był Przepiękny i strasznie fajny ... Smile

... a dziś tak jak już pisałam maleńki kac, ale to nie przeszkadza bo dziś też jest FAJNIE Smile

"Ach, co za dzień...."

Kluseczka · Wysłany: Pią 16:24, 09 Mar 2007 Temat postu:

Oj BUU!!!
Ty to masz FAJNIE ograniczone słownictwo. Zwłaszcza jeśli chodzi o te FAJNE przymiotniki...

buu · Wysłany: Pią 16:38, 09 Mar 2007 Temat postu:

. ale naprawde fajnie było Smile

buu · Wysłany: Nie 21:25, 11 Mar 2007 Temat postu:

. "Naród kefir ma na kaca..." (jak śpiewa Grabaż), a ja dziś miałam brzoskfinkową maślanke mniam.... Smile

A na koncercie w Sokołowie było zajebiście Smile

buu · Wysłany: Śro 10:06, 14 Mar 2007 Temat postu:

. koniec z KACEM. Bawie sie na trzezwo hihihi Smile

jacek13132 · Wysłany: Śro 18:27, 14 Mar 2007 Temat postu:

Szkuuu...rczy dluga historia. Ale dotrwalem do konca. Nie bylo latwo, ale dalem rade. Katarzynka oczywiscie "zbesztala" podsumowujac caly tekst w bardzo szybki sposob. Trzeba uwazac teraz co sie pisze Smile

(to zart oczywiscie). Ale musisz mi Katarzynka wybaczyc jak cos mi nie wyjdzie, ale zapominam niektorych polskich slow (czasami). Tylko nie smiejcie sie ze mnie, ze juz taki po 2 latach z Chameryki wielki sie zrobil i juz zapomniec jak sie po polska mowa mowic. Tylko czasami. Jeszcze nie mowcie, ze wojek z Chameryki wraca. Jeszcze nie jest tak zle.

adrian_21 · Wysłany: Śro 19:17, 14 Mar 2007 Temat postu:

impreeeezam, gdzie bedzie najblizsza impreza .... kto idzie w sobote ze mna na wino do parku w menu wino marki "patyk" 4 zl z kubeczkiem i kaucja Smile

hehe zapraszam Smile

buu · Wysłany: Śro 20:25, 14 Mar 2007 Temat postu:

. Ja chetnie pójde, ale raczej nie pije bo ostatnio (od wczorajszego koncertu) potrafie sie swietnie bawic na trzezwo Smile

jacek13132 · Wysłany: Nie 15:29, 25 Mar 2007 Temat postu:

Ostatnio brak jakichkolwiek imprez wiec i opowiesci nie ma. PozdrawiaM. Wypijcie za moje zdrowie czasem.

buu · Wysłany: Sob 10:48, 31 Mar 2007 Temat postu:

. mały KACyk po 1,5 piwka... słabiutka jestem Razz

Ale wczoraj imprezka byla fajna, nawet te wredne kelnereczki (złodziejki piw) nie zepsuly nam wieczorka dzieki naszej Kasiuli, która grzecznie im wytłumaczyła, że nie zabiera sie piwka kiedy ono jest jeszcze w butelce <lol>
Barwo Kathie za opanowanie i walke o nasze Razz

jacek13132 · Wysłany: Sob 15:50, 31 Mar 2007 Temat postu:

Wlasnie sobie wczoraj przypier***lilem winko. Nikt nie chcial pic wiec sam opatrzylem ta flaszencje. Elegancko ogladalem filmik i popijalem winko. Wszyscy poszli w piz*u spac i sobie sam saczylem. Dzis wstalem elegancko swierzy i gotowy, zeby korzystac dalej z zycia. A wogole to dzis zajebisty dzionek a ja znowu na necie siedze. Ale to nic. I tak jest zaje**scie i humorek mi znowu dopisuje Smile

adrian_21

punkyreggae live Smile

wypasik

ktos ukradl mi gardlo hehe niemoge mowic heh